x

Katarzyna Sałata: Roślinne safari na SIAL Paris

Kategoria: Lifestyle - styl odżywiania    22.12.2022

Osiem hal na planie półkola - stojąc przed nimi, muszę obrócić głowę o 180 stopni, żeby zobaczyć wejście do każdej. Świat kręci się wokół jedzenia, a SIAL w Paryżu to jedne z największych targów żywności w tej części globu.

Katarzyna Sałata z organizacji RoslinnieJemy. Fot. materiały prasowe
Katarzyna Sałata z organizacji RoslinnieJemy. Fot. materiały prasowe
Odkąd przyjechałam do stolicy Francji, moje uszy wypełnił gwar przywodzący na myśl wnętrze zatłoczonej restauracji (albo tak smaczny jest dla mnie język francuski). Wkraczając do pierwszej z hal, wyostrzam też inne zmysły, żeby odnaleźć się w rozmachu wydarzenia i skupić na mojej misji: jestem na tropie roślinnych smaków.

W ogromnym labiryncie alejek ze stoiskami pełnymi odmian oliwek i daktyli, butelek z olejami w różnych odcieniach złota, przypraw z dalekich zakątków, serów o rozmaitych kształtach i aromatach, ziaren kawy, delikatnie zwiniętych liści herbaty, fuzji napojów, kremów, musów, past, a także wszelkich innych produktów, które są dostępne na świecie do jedzenia – czekają na mnie skarby w postaci roślinnych innowacji. Wyławiam wzrokiem prowadzące do nich kolory i słowa. Każda hala szumi od ludzkich rozmów jak morskie fale.

Zaczynam od smaków Azji – z Chin, Singapuru czy Indonezji pochodzi kilka obiecujących start-upów na froncie roślinnej rewolucji. Obok wyśmienitych Xiao Long Bao, które otwierają moje kubki smakowe na kolejne zdobycze, spotykam coś ciekawego – organiczny sos rybny z roślin. Jego bardzo słony smak uruchamia wspomnienia z azjatyckich podróży – wtedy go unikałam. Oznaczał, że nie dogadałam się z kelnerem lub kelnerką i danie nie jest wegańskie. Może w którejś z kolejnych wypraw – krajoznawczych albo tych gastronomicznych – będę mogła doświadczyć go bez obaw o swoje wybory?

Kolejnym tropem, którym podążam, jest roślinny nabiał pełen wartościowego białka. To trudne polowanie, bo większość tych produktów robi się jeszcze na bazie oleju kokosowego – chociaż służą weganom i fleksitarianom smakiem w uzupełnieniach serowych dań, nie dorównują tradycyjnym odpowiednikom w kwestii bilansowania wartości odżywczych. Moim faworytem są okrągłe, tradycyjnie wyglądające sery na bazie białka ryżu, chociaż kremowy serek z hiszpańskich migdałów też smakuje wybornie.

Najbardziej satysfakcjonujące kąski znajduję jednak na szlaku śladem roślinnych zamienników mięsa. W tej kategorii konkurencja jest już spora, a kompozycje smakowe dużo bardziej złożone niż listy składników. Najlepsze specjały można dostać na degustacjach o określonych godzinach – wystawcy dbają o podsycanie wokół nich zainteresowania. Na jednym z takich pokazów próbuję najbardziej realistycznego do tej pory zamiennika mięsa kurczaka – obserwuję, jak kucharz obsmaża roślinne filety, które kolorem i zachowaniem na patelni w niczym nie ustępują mięsu. Na talerzu kawałki bazujące na białku grochu włókniście odchodzą od widelca. Roślinni producenci wzięli sobie przemysł mięsny na celownik.

W samym centrum zadymionej od parującego z patelni oleju hali, poświęconej głównie wystawcom mięsa, stoi piętrowe stoisko izraelskiej marki, której misją jest jego redefinicja. Tak dobrze wpisuje się w krajobraz, że na początku mój roślinny radar go nie wyłapuje – czerwone logo, czarne ściany, otwarta kuchnia, w której kilkunastu szefów i szefowych bez przerwy serwuje odwiedzającym kawałki kiełbasek, burgerów, steków i kotlecików. Tutaj też czekam na premierę nowości: steku roślinnego wyprodukowanego z pomocą drukarki 3D. O godzinie rozpoczęcia oglądam wraz z wianuszkiem osób zgromadzonych wokół długiego stołu widowiskowy spot pełen ognia, ludzi zanurzonych w zmysłowych doznaniach, jest nawet szybki samochód.

Przepych znany z przekazów o mięsie jest zachowany również tutaj. Z kuchni wychodzą kucharze i kucharki ze srebrnymi tacami w dłoniach – serwują jedzenie przyszłości tradycyjnie, z kleksem ziemniaczanego puree i szparagami na parze. Dla weganki z sześcioletnim stażem smak steku jest nieodróżnialny od odzwierzęcego mięsa; tekstura i soczystość są na takim poziomie, że ze spokojem mogłabym obstawić, iż nawet zagorzali wielbiciele mięsa nie odgadliby jego pochodzenia.

Jest też strefa start-upów, w której stoiska ułożone są z heksagonów i wyglądają jak plastry miodu. Przychodzi mi na myśl pszczeli ul – ci wystawcy są jak zapylacze nowych idei. Wybija się tu roślinne faux gras, tłuste i ciężkie. W innej części targów spotykam też tych, którzy pszczoły chcą zastąpić całkiem dosłownie – jest tu prezentowany pierwszy wegański miód, z naturalnym składem, a nie na bazie syropów. Technologia czeka na opatentowanie, więc nie udaje mi się poznać tajemnicy produkcji; na razie musi mi wystarczyć zmysłowe doświadczenie, jak smakuje rozwijająca się na naszych oczach roślinna przyszłość.

PS Po przeczytaniu pocztówki z Paryża chętnych po więcej roślinnych insightów z targów SIAL zapraszamy do kontaktu: kontakt@roslinniejemy.org

Autorka: Katarzyna Sałata RoślinnieJemy

Autor tekstu: ( red. )

Zobacz także

Piotr Grabowski (foodtech.ac): Rewolucja plant-based jest jeszcze przed nami

O roślinnych trendach na rok 2023 rozmawiamy z Piotrem Grabowskim, współzałożycielem foodtech.ac, pierwszego w Polsce akceleratora start-upów z branży spożywczej.

Czy Polacy przestrzegają Wielkiego Postu? Pytamy Pyszne.pl, Glovo i Uber Eats

Trwa katolicki Wielki Post, a związane z nim żywieniowe nawyki rodaków przekładają się na rodzaj posiłków zamawianych online za pośrednictwem platform delivery. Notują one więcej "postnych" zamówień, mimo spadku liczby osób, które deklarują się jako praktykujący katolicy.

Młodzi wybierają żywność przyszłości i zachęcają do zmian starsze pokolenia

Młodzi Polacy masowo zmieniają nawyki - wybierają żywność, która łączy korzyści dla zdrowia i planety. Do takich samych zmian zachęcają bliskich ze starszych generacji. W tej żywieniowej rewolucji, napędzanej przez pokolenie Z, kluczową rolę pełnią produkty roślinne.

Prezes One Day More: Rynek roślinnych zamienników w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie

Ostatnie lata przyniosły znaczący wzrost zainteresowania dietą roślinną wśród Polaków. Coraz więcej konsumentów sięga także po zamienniki mięsa dostępne w sklepach i restauracjach. O stale powiększającej się palecie wegańskich alternatyw rozmawiamy z prezesem One Day More, Dariuszem Harajem.

Niemal połowa Polaków choć raz próbowała wykluczyć z diety mięso [BADANIE]

Co drugi Polak przynajmniej raz w życiu próbował zrezygnować z jedzenia mięsa i przejść na dietę wegetariańską lub wegańską - wynika z badań agencji Insight Lab, przeprowadzonych na zlecenie Pyszne.pl. Aż 12% ankietowanych zadeklarowało, że nie je mięsa bądź wszelkich produktów odzwierzęcych.

Noworoczne postanowienia Polaków. Dlaczego chcemy jeść mniej mięsa i jak wytrwać w tym wyzwaniu?

Aż 77 proc. Polaków podejmuje w 2023 roku wyzwania. Chcemy zacząć biegać i chodzić na siłownię, więcej oszczędzać oraz… jeść mniej mięsa - takie są najważniejsze postanowienia noworoczne rodaków.

Inne kategorie

Podcasty

Lifestyle czy zwykła konsumpcja: gdzie tu jest miejsce dla żywności [PODCAST]

Czy zakup tego bądź innego napoju czy przekąski jest emanacją stylu życia? I na ile w czasach inflacji jest miejsce na taką manifestację? Dyskutujemy z Szymonem Mordasiewiczem z GfK.
wicej

Video

Ruch to zdrowie, ale pamiętaj o bezpieczeństwie
Zespół stresu pourazowego – jak zadbać o swoją przyszłość ?
Społeczna odpowiedzialność – myśl o innych
Techniki relaksacji – jak się zregenerować?
Obniżenie nastroju – zrób nowy plan
Lęk przed utratą pracy – jak sobie z nim poradzić?
Konflikty w rodzinie – jak do nich nie dopuścić?
Kontrola – jak jej nie stracić ?
więcej