– Od czasu, gdy w 2000 roku zostałem wygnany z Rosji z powodu sprzeciwu wobec Putina, byłem dumny z marki Stolichnaya – komentuje Yuri Shefler, założyciel Stoli Group. – Podjęliśmy decyzję o całkowitym rebrandingu, ponieważ nazwa nie reprezentuje już naszej organizacji. Przede wszystkim pragnę, aby „Stoli” symbolizowała pokój w Europie i solidarność z Ukrainą.
Odkąd Shefler został persona non grata w Rosji, zakłady wytwarzające Stoli Vodka znajdują się na Łotwie, gdzie odbywa się cały proces produkcyjny. Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę ogłoszono, że zakłady Stoli wykluczają rosyjskiego dostawcę spirytusu i odtąd będą współpracować wyłącznie ze słowackimi źródłami zaopatrzenia w alkohol klasy alpha, który jest wyróżnikiem marki Stoli Vodka. Butelki z nowym brandingiem będą dostępne na rynku w drugiej połowie roku.
– To dla nas bardzo osobiste doświadczenie. Jako były oficer Królewskiej Piechoty Morskiej znam aż za dobrze okropności wojny – mówi Damian McKinney, globalny dyrektor generalny Stoli Group. – Mamy bezpośredni wpływ na pracowników, partnerów i dystrybutorów w regionie, którzy zwracają się do nas, abyśmy zajęli odważne stanowisko. To praktyczny, znaczący krok, który możemy zrobić, aby jasno powiedzieć, że wspieramy Ukrainę.
Stoli zobowiązało się ponadto do przekazania pomocy finansowej na rzecz organizacji non-profit World Central Kitchen (WCK), dostarczającej posiłki dla potrzebujących w regionach dotkniętymi kryzysami humanitarnymi czy klimatycznymi. Wsparcie trafi bezpośrednio do Ukrainy.