Urządzenie zostało opracowane wyłącznie dla tej sieci dyskontów przez australijski start-up Placer Robotics z Bondi. Jest ono przeszklone, dzięki czemu klienci mogą obserwować przygotowywanie i pakowanie pizzy. Cena produktów to 8,99 dol. australijskich (ok. 5,70 euro). Półprodukty do potrawy są wytwarzane ręcznie w Bondi, częściowo pieczone i posypane lokalnymi składnikami. Następnie schładza się je w kontrolowanej temperaturze Pizzabota.
– Współpraca z Placer Robotics odzwierciedla nasze zaangażowanie w innowacje. Jesteśmy przekonani, że Pizzabot dostarczy konsumentom wyjątkowych doświadczeń lunchowych – mówi Huw Longman, dyrektor zarządzający Aldi Corner.
Dzięki automatowi do pizzy detalista przynajmniej tymczasowo poszerza swój asortyment. Oferta pizzy jest dostępna tylko przez ograniczony czas. Obecnie Aldi nie planuje powtórzenia projektu pilotażowego na innych rynkach.
Pomysł na automaty do pizzy nie jest nowy. W 2012 r. dr. Oetker we współpracy z firmą Pizzomatic wypuścił na rynek maszynę do pizzy o tej samej nazwie i zainstalował ją w kilku niemieckich miastach. Inni producenci, tacy jak Bonduelle, również inwestują w podobne technologie. W 2019 r. firma testowała urządzenie „Cabaletta”, które miesza świeże sałatki z maksymalnie 19 składnikami po naciśnięciu jednego przycisku.