Od szczupaka po perlicę
Szef kuchni stawia więc na zioła, naturalne smaki i przyjazne dla żołądka połączenia, które - według zapewnienia na stronie WWW restauracji - wyciszą nas na koniec dnia i pobudzą o poranku.
W menu znajdziemy między innymi gotowanego szczupaka w ziołach zalewanego na oczach gościa pomidorowym consomme z melisą czy torcik na bazie rubinowej czekolady z konfiturą i dodatkiem sezonowych owoców. Nie zabrakło także drobiu.
– Tworzyłem kartę zgodnie z filozofią hotelu. W trakcie wyboru potraw towarzyszyła mi koncepcja snu. Poza tym stawiam na promowanie małych, lokalnych dostawców, którzy cenią sobie wysoką jakość produktów. Menu jest krótkie, ale zaskakujące. Znajdziecie w nim tradycyjne polskie smaki w nowej odsłonie. W ofercie My Place znajdują się zarówno dania syte, jak i te lżejsze, dzięki którym dobrze się wyśpicie. Bardzo ciekawą propozycją jest perlica z orzechami, długo gotowana w niskiej temperaturze, a następnie grillowana. To lekka potrawa, z dodatkiem ziołowego crusta, który również nawiązuje do koncepcji snu. Postawiłem również na kilka dań wegetariańskich, które będą świetną alternatywą dla tradycyjnych polskich smaków – zdradza szef kuchni My Place.
Fine dining i kaszubski street food
Piotr Ślusarz dał się poznać szerszej publiczności za sprawą swojego udziału w programie Top Chef, gdzie wywalczył staż w słynnej gwiazkowej hiszpańskiej restauracji El Celler de Can Roca, a w finałowym odcinku -- również angaż w Atelier Amaro. Pracował także m.in. w restauracji sopockiego hotelu Sheraton oraz w londyńskich lokalach Hibiscus i L'Autre Pied.
W ostatnim czasie mieszkańcy Trójmiasta mogli kojarzyć obecnego szefa kuchni My Place z gdańską Stacją Food Hall w Galerii Metropolia. Jak na razie jednak kaszubski street food, który tworzył Piotr, dostępny będzie przez internet. – Bôłt na chwilę obecną nie działa stacjonarnie, przenieśliśmy go do online’u. Wrócimy ze stacjonarnym punktem Bôłta na pewno w przyszłym roku, ale już raczej nie w Gdańsku. Na razie wybieramy punkt na naszą lokalizację – mówi Piotr Ślusarz.