- Danie z warszawskiej restauracji InAzia. Zdjęcie: materiały prasowe
Tegoroczna edycja Festiwalu poświęcona jest nowej tożsamości i próbie zdefiniowania najwyższej próby kulinariów w Polsce. Po raz pierwszy wezmą w nim udział także restauracje, które najwyższy poziom restauracyjny i kulinarny reprezentują w bardziej codziennym wydaniu.
Pandemia spowodowała zerwanie z trendami, które jeszcze kilka miesięcy wcześniej stanowiły prawdziwą sensację. Pod wpływem zachodzących zmian szefowie kuchni i restauracje zaczęli poszukiwać nowej tożsamości i nowego miejsca na mapie kulinarnej i restauracyjnej, dokonując m.in. rekonstrukcji menu.
– Laboratoryjne modyfikacje ustąpiły miejsca fascynacji prostymi, naturalnymi składnikami najwyższej jakości. Do głosu dochodzi gotowanie zgodne z terroir i holistyczne spojrzenie na składniki. Przemiana zachodzi głównie w sferze produktów. Przestają liczyć się tylko najdroższe elementy. Fine dining dostosowuje się do otoczenia ekonomicznego i obostrzeń, ale dynamicznie wróci do czasów rezerwacji stolika z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem – mówi Jacek Krawczyk, prezes Bocuse d’Or Poland.
#NowyFineDining to odkrycie świata najbardziej renomowanych restauracji typu fine dining z takich miast i regionów jak Kraków, Łódź, Poznań, Śląsk, Trójmiasto, Warszawa, Wrocław. W Festiwalu biorą udział zarówno restauracje postrzegane jako ekskluzywne, jak i te najbardziej interesujące wśród postrzeganych jako codzienne.
W samej Warszawie Goście odwiedzą ponad 20 restauracji, w tym: InAzia, N31, Klonn, Belvedere Łazienki Królewskie, Dyletanci i Venti-tre. Podczas Festiwalu zadebiutują m.in. stołeczne Gardens by Fort, Ceviche Bar, Klonn, czy Stara Wozownia w Pałacu Mała Wieś. Organizatorzy szacują, że w wydarzeniu weźmie udział nawet 15 tysięcy gości!
