odpowiadają na potrzeby konsumentów poszukujących smaku i tekstury mięsa, jednak
pragnących wprowadzać do diety jego zdrowszą alternatywę. Liczba takich osób rośnie: o
ile w 2019 r. co dziesiąte gospodarstwo domowe w Polsce kupiło przynajmniej jeden taki
produkt, o tyle w 2020 grupa ta wzrosła do 17 proc. 1 Zwiększa się również częstotliwość
zakupów 2 , przewiduje się, że zjawiska te – w efekcie zachodzących zmian społecznych i
świadomościowych – będą postępować.
Kto kupuje roślinne zamienniki?
Co istotne, do grona osób sięgających w sklepach po roślinne zamienniki mięsa zaliczają
się zarówno osoby niejedzące mięsa wcale, jak wegetarianie, ale i konsumenci, którzy
mięso jedzą regularnie. I to jest właśnie grupa, która ma obecnie największy wpływ na
rozwój kategorii.
Jak podkreśla Business Development Manager w Nestlé Polska, odpowiedzialna za markę Garden Gourmet „Alternatywne źródła białka to jedna z najszybciej rosnących kategorii spożywczych w Polsce. I to właśnie fleksitarianie – czyli konsumenci ograniczający mięso w diecie – decydują o rosnącej sile tego segmentu. Co więcej, ich potrzeby będą wskazywać kierunki dalszego rozwoju rynku. Konsumenci coraz częściej będą sięgać nie tylko po produkty, które można wykorzystać, przygotowując obiad, ale również po te, z których mogą powstać smaczne przekąski, a także śniadania czy kolacje – mówi Aleksandra Środa
Nie tylko w miastach
Trend włączania do diety zamienników mięsa jest widoczny nie tylko w dużych miastach.
Drugą największą grupą konsumentów sięgających po tego typu produkty są mieszkańcy
obszarów wiejskich. I choć, jak podkreśla ekspertka Garden Gourmet, dane mogą dotyczyć
ludności mieszkającej w najbliższej okolicy dużych miast, wciąż jednak jest to istotny
obszar dystrybucji żywności na bazie roślin.
Co motywuje Polaków do sięgania po roślinne zamienniki mięsa? - Do ograniczenia spożywania produktów odzwierzęcych i zainteresowania się alternatywami mięsa motywują względy zdrowotne, ale również ciekawość, chęć urozmaicenia diety i znalezienie sposobu na proste przygotowanie posiłków. Nasze badania dowodzą, że fleksitarianie poszukują w żywności roślinnej dobrego smaku i tekstury, bogactwa białka, niskiej zawartości tłuszczu
i cholesterolu oraz niskiej kaloryczności – mówi Aleksandra Środa