- Fot. Shutterstock.com
Różnie wygląda także kwestia wymaganej przez samorządy dokumentacji. I tak np. w Kaliszu do wniosku należy dołączyć „dokument organu inspekcji sanitarnej zezwalający na prowadzenie działalności gastronomicznej w lokalu oraz potwierdzający fakt posiadania oddzielnych toalet dla pracowników i konsumentów”, a we Wrocławiu – zaświadczenie o niezaleganiu z opłatą na rzecz miasta, jeśli lokal należy do niego. Dlatego przed wypełnieniem dokumentów warto za- poznać się ze szczegółowymi wytycznymi, które znajdziemy na stronach biuletynów informacji publicznej poszczególnych miast. O czym jeszcze należy pamiętać?
KONCESJA I INNE ZGODY 
Niezależnie jednak od tego, w której miejscowości zamierzamy uruchomić ogródek, powinniśmy spełnić kilka podstawowych warunków. Przede wszystkim musimy prowadzić działalność gospodarczą. Jeśli planujemy sprzedaż piwa czy wina, przyda się także koncesja. Oprócz opłaty za możliwość sprzedaży alkoholu koncesja łączy się także z kilkoma wymogami. Konieczny będzie odbiór sanepidu, a inspektorzy pytać będą o dokumentację GMP/GHP (Dobra Praktyka Produkcyjna i Dobra Praktyka Higieniczna). O ile prowadziliśmy już lokal gastronomiczny, to jesteśmy z nią zaznajomieni. Warto również pamiętać o tym, że musimy zapewnić gościom dostęp do toalety. Będzie nam potrzebne także podłączenie do prądu i wody.
Ogródek sprzedający alkohol musi być zlokalizowany co najmniej 100 m od kościoła, szkoły oraz koszar wojskowych. Dodatkowo zgodę na sprzedaż alkoholu powinna wyrazić spółdzielnia mieszkaniowa lub wspólnota mieszkańców, jeśli nasz ogródek będzie zlokalizowany w budynku mieszkalnym. Gdy uzyskamy już zgodę sanepidu oraz mieszkańców, będziemy jeszcze potrzebować zgody miejskiej komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych z podpisem prezydenta miasta.
Trzeba będzie zaopatrzyć się także w zgodę na zajęcie pasa drogowego. Dotyczy to sytuacji, w której ogródek ma znajdować się na chodniku czy drodze publicznej. W przypadku terenu prywatnego wystarczy uzgodnić warunki z właścicielem nieruchomości. Na koniec musimy jeszcze uiścić w urzędzie miasta opłatę za postawienie ogródka i już możemy zacząć urządzać naszą zewnętrzną przestrzeń.
MEBLUJEMY OGRÓDEK 
Na dobry początek potrzebujemy stołów i krzeseł. Możemy wykorzystać zarówno nowe, jak i używane meble. Innym, często stosowanym rozwiązaniem jest tworzenie ogródków na bazie palet. Wybierając wyposażenie ogródka, należy zadbać o to, by jego wystrój był spójny z charakterem wnętrza restauracji, a meble wzajemnie do siebie pasowały, były stabilne i niezniszczone. Dodatkowo stoły i krzesła muszą być odporne na warunki zewnętrzne, takie jak deszcz, niskie temperatury, a nawet grad i śnieg. Jeśli nie mamy zadaszenia, warto wybrać meble aluminiowe lub drewniane albo żeliwne. Materiały takie jak rattan, wiklina czy stal dobrze sprawdzą się jedynie na zadaszonych tarasach lub w osłoniętych ogródkach.
DREWNO – PONADCZASOWE I TRWAŁE
Drewno to najbardziej uniwersalny i ponadczasowy materiał, z którego wykonywane są meble ogrodowe. Drewniane stoły i krzesła możemy łatwo dopasować do wystroju wnętrza restauracji.
Na rynku wtórnym znajdziemy wiele ofert sprzedaży kompletów drewnianego wyposażenia, także po renowacji. Powinniśmy zwrócić jednak uwagę na stan techniczny i poziom zużycia poszczególnych elementów. Warto pamiętać, że drewno można dowolnie przemalowywać, co daje dużą elastyczność w aranżacji ogródka.
Wadą mebli tego typu jest ich zdolność do chłonięcia wilgoci, waga oraz fakt, że czas wyraźnie będzie odciskał na nich swoje piętno.
ALUMINIUM I ŻELIWO. LEKKOŚĆ KONTRA WYTRZYMAŁOŚĆ
Meble aluminiowe są lekkie, proste w składaniu, nowoczesne w wyglądzie i odporne na czynniki atmosferyczne. Wyposażając ogródek w krzesła i stoły z aluminium, powinniśmy jedynie zadbać o utrzymanie ich w dobrym stanie technicznym oraz zabezpieczyć przed silnym wiatrem i wichurą.
Jeżeli nasz ogródek znajdować się będzie w miejscu, gdzie wiatr lub deszcz są stałymi gośćmi – na przykład nad morzem – powinniśmy rozważyć zakup mebli wykonanych z żeliwa. Są one niezwykle wytrzymałe, odporne na deszcz, grad, śnieg, wichurę, ogień i wszystkie pomysły napastliwych klientów. Ich wadą jest przede wszystkim ciężar. Warto wziąć to pod uwagę, jeśli mamy zamiar często demontować i przestawiać elementy ogródka.
RATTAN, TECHNORATTAN A MOŻE WIKLINA?
Drewno, aluminium czy żeliwo to niejedyne materiały, z których mogą być wykonane ogródkowe meble. Popularne są także lekkie meble rattanowe oraz technorattanowe, które produkowane są z materiału imitującego plecionkę naturalnych palm rattanowych. Rattan jest lekki i trwały. Jego wada to skłonność do blaknięcia pod wpływem promieni słonecznych. Rodzimym odpowiednikiem rattanu jest wiklina, czyli plecionka wykonana z pędów wybranych gatunków wierzb. Meble zarówno z rattanu, technorattanu, jak i wikliny są odporne na wodę, ale podatne na zniszczenie. Dodatkowo rattan – także w wersji syntetycznej – wymusza często konkretny styl, w którym urządzony będzie ogródek.
ZAPEWNIJ CIEPŁO I CHŁÓD
Stoły i krzesła to absolutne minimum przy założeniu, że możemy korzystać z zaplecza naszej restauracji, aby serwować klientom zimne napoje czy choćby lody. W przeciwnym razie lada i witryna chłodnicza będą nieodzowne.
Musimy zadbać również o komfort gości w zimne popołudnia i wieczory. Do ogrzania ogródka możemy wykorzystać zarówno tradycyjne parasole gazowe, jak i bardziej nowoczesne, ale droższe promienniki ciepła, które dzięki promieniom podczerwonym ogrzewać będą przedmioty i ludzi, nie zaś powietrze atmosferyczne. Na rynku znajdziemy także ogrzewacze emitujące światło z tlącego się wewnątrz płomienia. Takie rozwiązanie nieco przypomina kominek, co dodatkowo może budować klimat miejsca. Poza wyglądem urządzenia, kosztami jego zakupu i eksploatacji kluczowe będzie także umiejscowienie ogrzewaczy.
Jeśli nie mamy możliwości podłączenia źródła ciepła do prądu, należy wybrać ogrzewacze gazowe.
JAK WYBRAĆ PRZENOŚNY BAR?
Ogrzewacze to niejedyny element wyposażenia, które nie jest niezbędne, ale za to znacznie poprawi komfort gości i pracowników. Prowadząc ogródek, możemy zdecydować się również na przenośny bar ustawiony na świeżym powietrzu.
Na rynku dostępne są bary modułowe, które ułatwią pracę nie tylko podczas serwowania napojów w ogródku. Wybierając tego rodzaju sprzęt, powinniśmy zwrócić uwagę na jego wymiary, ale także na łatwość montażu konstrukcji, liczbę dostępnych szuf lad, przegródek, a także wielkość przestrzeni roboczej. Najprostsze bary będą mieć jedynie blat oraz jedną półkę na przybory.
Ponadto warto rozważyć, czy przenośny bar ma służyć jedynie w restauracji, czy planujemy także wykorzystywanie go podczas eventów plenerowych, w innych lokalizacjach. Jeśli tak, to powinniśmy zwrócić uwagę na dodatkowe parametry, jak szybkość i łatwość złożenia.
ZADBAJ O KOMFORT GOŚCI 
W doborze wyposażenia ogródka kluczowy jest profil naszej restauracji. Jeśli stawiamy na dużą rotację klientów, szybką obsługę oraz dania i napoje, które można zabrać ze sobą w drogę, ogródek może mieć nieco bardziej prowizoryczny charakter. W lokalach typu fast i casual dining dobrze sprawdzą się więc nawet drewniane palety i skrzynki po napojach. Natomiast bary na świeżym powietrzu, w których goście będą spędzać długie godziny, jedząc, pijąc i rozmawiając, powinny przede wszystkim oferować wygodę oraz chronić konsumentów przed warunkami atmosferycznymi czy zgiełkiem ulicy. Tu konieczne będzie nie tylko zainwestowanie w dobrej jakości meble, ale także zakup urządzeń grzewczych, poduszek czy koców, które sprawdzą się szczególnie w zimniejsze wieczory.
Pamiętajmy, że gość, który zmarznie, zmoknie lub nie zostanie właściwie obsłużony, może nie odwiedzić ponownie naszego lokalu. Nawet jeśli zaoferujemy mu najlepsze z możliwych dań i napojów.
Artykuł ukazał się w „Food Service" 5/2021 nr 205.
