

Tylko czwartek tłusty. Miniony rok chudy dla branży cukierniczo-piekarniczej


Sanitarne obostrzenia i kolejne lockdowny bezpośrednio nie uderzyły w firmy piekarniczo-cukiernicze, ale i tak nie jest im łatwo. Jeszcze przed wybuchem pandemii nie sprzyjały im zmieniające się trendy dietetyczne. BIG InfoMonitor sprawdził, jak wiedzie się branży.
Z drugiej strony, na tle producentów wielu innych towarów, których sprzedaż ze względu na koronawirusa gwałtownie spadła, pieczywo jako jeden z podstawowych produktów spożywczych nie zniknęło z list zakupów.
– Po danych na temat zaległości, można wnioskować, że miniony rok nie należał dla branży piekarniczej do łatwych. Z danych zawartych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz w bazie BIK wynika, że przeterminowane zobowiązania producentów pieczywa i świeżych wyrobów ciastkarskich i ciastek, wobec dostawców i banków, wzrosły o 10%, podczas gdy w całej gospodarce zaległości podwyższyły się o 4% – mówi Halina Kochalska, ekspert BIG InfoMonitor. – Negatywną zmianę sytuacji w 2020 r. jeszcze dobitniej widać na tle tego, co działo się w 2019 r. Wówczas zaległości branży spadły o ponad 3%, mimo że wszystkie firmy podwyższyły zaległości o 9% – dodaje.
Rosły ceny i strach przed koronawirusem
Bezpośredniego uderzenia w branżę piekarską obostrzeń i lockdownów nie było, ale pandemia nie okazała się obojętna. Według szacunków w czasie kwietniowej kwarantanny 2020 r. sprzedaż pieczywa spadła o ok. 10-15%. A cukiernie skutki trudnej sytuacji odczuły jeszcze bardziej, bo sprzedawały nawet 30-40% mniej wyrobów. Jednocześnie część osób niepewnych sytuacji, z którą będą musieli się zmierzyć, kupowała pieczywo na zapas, a inni zaczęli też wypiekać chleb w domu.
Jednym z powodów, by zostać domowym piekarzem, poza obawami o zarażenie się Covid-19 w kolejce, czy strachem, że wirus znajdzie się na kupionych produktach, mógł być również wzrost cen. Według GUS przy średniej inflacji za zeszły rok wynoszącej 3,4%, pieczywo należało do produktów spożywczych, których ceny po owocach – 17,6% i wędlinach – 9,5% wzrosły w 2020 r. najbardziej – o 8,1%. Z pewnością wpływ na to miały wyższe koszty składników i mediów, np. mąka zdrożała o 5,5%, cukier o 6,2%, a energia elektryczna aż o prawie 12%.
Zaległości branży
Jak pokazują dane zebrane w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i BIK, zaległości piekarni wzrosły z 107,6 mln zł w 2019 r. do 118,1 mln zł na koniec 2020 r. Ale jednocześnie nieznacznie ubyło firm, które miały kłopoty i ostatecznie udział niesolidnych płatników wynosi w tej branży 6%, czyli podobnie jak w całej gospodarce. Jest też zbliżony do odsetka ryzykownych przedsiębiorstw wśród sprzedawców wyrobów piekarniczych i cukierniczych.
Choć jeśli chodzi o zadłużenie, to w przypadku punktów handlowych w minionym roku podniosło się ono mniej, bo o 5%, do 12,7 mln zł. Średnia kwota przeterminowanych o min. 30 dni zobowiązań przekracza tu 40 tys. zł, a w przypadku producentów pieczywa i ciastek 122 tys. zł.
Najtrudniej piekarniom z Górnego i Dolnego Śląska oraz Pomorza
Kłopoty z regulowaniem zaległych zobowiązań rozkładają się bardzo nierówno między regionami. Najbardziej zadłużeni są piekarze i cukiernicy z woj. śląskiego, którzy mają 14,2 mln zł zaległości, tam też jest najwięcej firm z problemami – 132. Niewiele mniej niespłacanych zobowiązań przypada na woj. pomorskie (13,6 mln zł) i dolnośląskie (13 mln zł).
Największy odsetek zadłużonych piekarni jest natomiast w woj. kujawsko-pomorskim, gdzie kłopoty z regulowaniem faktur i rat kredytowych ma niemal 9 proc. firm. Najsumienniej finansami zarządzali natomiast w 2020 r. piekarze podlascy (3,8 proc.), świętokrzyscy (3,9 proc.) i małopolscy (4 proc.).
W przypadku sprzedawców pieczywa i ciast najwięcej firm z kłopotami z regulowaniem zaległych zobowiązań zlokalizowanych jest na Mazowszu (61), mają one też najwyższą kwotę niezapłaconych w terminie zobowiązań (3,4 mln zł).
Zobacz także

Tegoroczne wakacje Polaków - najczęściej nad polskim morzem, z lodami na deser

Ponad 1/5 ankietowanych Polaków zmienia swoje wakacyjne plany i spędzi urlop w Polsce, zamiast za granicą. Główny powód to wzrost poziomu inflacji. Rodacy najchętniej wyjadą nad polskie morze, które aż 74% z nich kojarzy się z lodami jedzonymi na plaży.

Wyzwania rynku producentów dla sektora HoReCa

Inflacja, drożyzna oraz rosnące oczekiwania restauratorów i ich gości - z tym mierzą się dziś producenci żywności dla rynku HoReCa. Do tego dochodzą: trudności wynikające z dogorywającej pandemii, wojny w Ukrainie i zmieniającego się prawa. Czego można spodziewać się w kolejnych miesiącach?

Fit Cake wdraża roboty w dowozach. Są o połowę tańsze niż kurierzy

To nie pieśń przyszłości. Roboty-kurierzy pojawiają się na polskich ulicach i, jak się okazuje, są opłacalne. - Taki robot jest nawet o połowę tańszy niż zwykły kurier. Koszt jego pracy wynosi 20-25 zł za godzinę i nie ma podatków - mówi Rafał Kościuk, współwłaściciel franczyzy Fit Cake.

Polacy pracują 62,5 minuty, aby zarobić na Big Maca

Przez ostatnie 10 lat inflacja znacząco wpłynęła na koszt zakupów, także w branży fast food. Cena Big Maca w Polsce wzrosła o ponad 59%. W 2012 roku trzeba było pracować 36 minut, aby na niego zarobić, dziś - 62,5 minuty. Gdzie na świecie popularne burgery są najtańsze, a gdzie najdroższe?

Drastyczny wzrost cen pieczywa. Czy grozi nam 30 zł za bochenek chleba?

Wojna w Ukrainie, która jest jednym z kluczowych dostawców pszenicy na świecie, wywołała trudną sytuację na rynku zbóż - wysokie koszty i problem z dostępnością. Rekordowe wzrosty cen pszenicy na giełdzie w Paryżu zmuszają producentów do podnoszenia cen swoich produktów.

Jak znaleźć pracownika sezonowego? [PORADNIK]

Ponad 50 tysięcy ofert pracy sezonowej w gastronomii zanotowano od stycznia do maja 2022 roku - to wzrost o ponad 92% w porównaniu do analogicznego okresu 2021 roku. W sektorze hotelarskim w tym samym czasie nastąpił wzrost o 95%. "Bitwa o pracowników" zatem trwa. A jak ją wygrać? Podpowiadamy.
Inne kategorie
Podcasty


Roślinne zamienniki w menu restauracji [PODCAST]

