- Weronika Pochylska. Foto: materiały prasowe.
Ekipa Cudo Vegan Sushi z Poznania zorganizowała dla swoich gości wyjątkowe warsztaty sushi online (z wcześniejszym dowozem wszystkich niezbędnych składników). Wegańskiej Japonii krok po kroku nauczał Orson Hejnowicz, sushi master Cudo. Zapis humorystycznego warsztatowego live’a (wraz z mnóstwem komentarzy zadowolonych uczestników) możecie nadal obejrzeć na facebookowym profilu restauracji. Vegan Ramen Shop za pomocą paczkomatów wysyła zestawy do samodzielnego przyrządzenia swoich kultowych roślinnych ramenów. W boksie znajduje się szczegółowy przepis, dzięki któremu każdy miłośnik VRS ma szansę poczuć się w domu dokładnie tak jak w ulubionej neonowej ramenowni.
Cukiernia Deseo, na co dzień zlokalizowana w Warszawie, od czasu do czasu zbiera słodkie zamówienia od rozmarzonych gości z całej Polski i wyrusza w długą trasę po kraju. Dzięki temu miłośnicy roślinnych słodyczy z różnych miast mają szansę skosztować wegańskiego ciastka lub tortu Luna na bazie czekolady, mleczka kokosowego i wiśniowej marmolady.
A co słychać nad morzem? House of Seitan wysyła swoje rozpustne pyzy z roślinnym „mięskiem” fanom z całej Polski i startuje z dietą pudełkową, której celem w żadnym wypadku nie jest odchudzanie. Inna gdańska restauracja – Patison – poza stałą ofertą obiadową co kilka dni wyrusza z „Pogotowiem drożdżowym”, czyli dostawą ciepłych wegańskich wypieków na terenie całego Trójmiasta. Marcin Popielarz i Rafał Koziorzemski z gdyńskiej restauracji Biały Królik na życzenie gościa przygotowują roślinną kolację finediningową na najwyższym poziomie w... jego własnej kuchni!
Zespół krakowskiego Rannego Ptaszka zbiera jabłka starych odmian, by później rozdawać je gościom za darmo, a swoją popularną śniadaniownię przekształca w lokal, który serwuje sentymentalne zestawy obiadowe. Co to znaczy? „Ptaszki” wysyłają gościom dania przywołujące najlepsze rodzinne wspomnienia, np. żurek ze śmietanką i wędzoną śliwką, łazanki, kruche ciastko z różą, kompot jabłkowy. Wszystko oczywiście bezmięsne.
Czego uczą te przykłady? Głównie tego, że w cenie jest komfort, smak i gotowość do zmiany wszelkich dotychczasowych schematów. Również tego, że kuchnia roślinna może realnie zwiększyć szansę na przetrwanie restauracji w czasach pandemii (i nie tylko!).
Autorka: Weronika Pochylska
Felieton ukazał się w „Food Service" 12/2020-1/2021 nr 201.