Co będzie po 17 stycznia? Czy lockdown może zostać przedłużony? Minister zdrowia Andrzej Niedzielski w wypowiedzi dla Radia Zet tuz przed Nowym Rokiem podkreślił, że wszystko zależy od rozwoju pandemii.
– Musimy zobaczyć, jaki będzie efekt Świąt, Sylwestra, Nowego Roku, czy te wydarzenia z końcówki roku spowodują jakieś przyspieszenie rozwoju pandemii – mówi minister zdrowia. – Jeżeli to przyspieszenie nastąpi, to trudno liczyć, że broniąc się przed trzecią falą (epidemii) będziemy luzowali jakiekolwiek obostrzenia. Natomiast jeżeli ta liczba zakażeń będzie stabilna, to myślę, że po 17 stycznia będziemy wracali do podstawowej logiki, którą przedstawiliśmy, dotyczącej wprowadzania poszczególnych etapów – zapowiedział szef MZ.
Pytany o szanse otwarcia jeszcze w styczniu siłowni i restauracji, odparł, że w jego „hierarchii” miejsc, które będą ponownie uruchamiane, „akurat siłownie i restauracje są raczej na końcu tej listy, niż na początku".
– Tutaj opieramy się na takich zobiektywizowanych badaniach, które były prowadzone przez zespół naukowców, który opublikował swoje wyniki w czasopiśmie +Nature+. I niestety siłownie i restauracje były na topie, chodzi o zakażalność – zaznaczył Niedzielski.
Według szefa MZ, w pierwszej kolejności będą „przywracane” placówki handlowe i szkoły, a zwłaszcza tradycyjne nauczanie w klasach najmłodszych. – A takie miejsca, jak restauracje, jak siłownie, to na pewno w dalszej kolejności – zapowiedział.
(PAP)