x

Wrocławski restaurator Maciej Nowaczyk: Za chwilę działać będą tylko fast foody

Kategoria: Koronawirus - Głos branży    18.12.2020

Czy gastronomia przetrwa kolejny lockdown? W trakcie ogłoszonej narodowej kwarantanny przedłużającej zamknięcie restauracji do 17 stycznia, będą one mogły nadal funkcjonować tylko dzięki dowozom. - Rynek gastronomiczny dramatycznie się zmieni - uważa wrocławski restaurator Maciej Nowaczyk.

Narodowa kwarantanna ma zacząć obowiązywać od 28 grudnia do 17 stycznia. Nadal zamknięte pozostaną restauracje i inne lokale gastronomiczne. Posiłki mogą być sprzedawane wyłącznie na wynos lub dowóz.  Ogłoszone zmiany stanowią de facto przedłużenie październikowego lockdownu gastronomii, którego, jak twierdzą niektórzy można się było spodziewać. W trakcie narodowej kwarantanny przez 14 dni zamknięte pozostaną m.in. hotele, większość sklepów w galeriach handlowych, obiekty sportowe. Zakazane będzie w tym czasie organizowanie imprez okolicznościowych, komunii, wesel i konsolacji, a zgromadzenia muszą zostać ograniczone jedynie do 5 uczestników.

“Rząd nie przygotował się do drugiej fali”

Restaurator Maciej Nowaczek. Zdjęcie: archiwum prywatne.
Restaurator Maciej Nowaczek. Zdjęcie: archiwum prywatne.
– Byłem absolutnie przekonany, że wcześniej czy później skończy się to twardym lockdownem. Zdrowie i bezpieczeństwo Polaków jest najważniejsze. Niemniej jednak rząd zupełnie nie przygotował się do drugiej fali pandemii i ponosi za nią pełną odpowiedzialność. Wszyscy specjaliści zapewniali, że na jesień sytuacja będzie znacznie gorsza. Rząd mając pełną świadomość tego, jak będzie wyglądała pandemia, nie przygotował jakichkolwiek instrumentów wsparcia dla branży HoReCa. Efekt jest taki, że nowe ustawy pisane są na kolanie a realne ich wejście w życie trwa stanowczo za długo - mówi Maciej Nowaczyk, właściciel wrocławskich restauracji Mama Manousch i La Maddalena.

Z pustego i Salomon nie naleje
Przedłużenie i zaostrzenie obowiązujących już obostrzeń dla sektora gastronomii oznacza już drugi kwartał funkcjonowania bez możliwości obsługi klientów, w sytuacji drastycznie obniżonych przychodów. Na spadek wpływów z codziennego funkcjonowania nakładają się także odwołane imprezy okolicznościowe wiosną i latem, komunie, wesela, cateringi, spotkania oraz wigilie firmowe. Co gorsza, większości restauratorów nie udało się odrobić strat jeszcze z okresu pierwszego lockdownu, w wiosny tego roku.

Zdaniem właściciela Mama Manousch, sytuacja branży HoReCa wymaga obecnie szybkiej pomocy. - Jeśli na początku pandemii czuć było pewną solidarność między dostawcami, restauratorami, dostawcami mediów, to przy drugiej fali widać popłoch, absolutnie brakuje solidarności i wsparcia. Dlatego środki rządowe i unijne potrzebne są nam już teraz a nie za kilka miesięcy. Jeśli ta pomoc nie nadejdzie bardzo szybko, to nie będziemy mieli wyboru. Z pustego i Salomon nie naleje. Zamknięto nas 2 i 4 kwartał roku, czyli dwa najważniejsze dla gastronomii kwartały - przyznaje Maciej Nowaczyk.

Przez lata nie powstanie nic nowego?
Jeśli obostrzenia zostaną zniesione po 17 stycznia, gastronomia będzie musiała zacząć żmudny proces odbudowy zysków, spłaty zaciągniętych zobowiązań. Jednak koniec pandemii nie będzie oznaczał wcale końca kłopotów dla restauratorów.

- Rynek gastronomiczny się dramatycznie zmieni. Wrócimy do sytuacji sprzed sześciu, ośmiu lat, gdzie dominować będą lokale typu fast food, czyli niewielkie restauracje, w których głównie pracują właściciele. Obok nich działać będzie oczywiście segment dużych koncernów międzynarodowych, ale na pewno przez najbliższe 2-3 lata nie będą powstawały nowe lokale, bo to będzie wynikało przede wszystkim ze strachu osób, które jeszcze niedawno myślały o otwieraniu restauracji. Poza tym, w każdym banku wszystkie pomysły gastronomiczne będą świeciły się “na czerwono”. Ci, którzy przetrwają, będą potrzebowali 2-3 lata, żeby się odbić. Jeśli zagryzą zęby, potem mogą się “odbić”, bo konkurencja wtedy będzie znacznie mniejsza - przewiduje Maciej Nowaczyk






Autor tekstu: Przemysław Ziemichód
O AUTORZE
Przemysław Ziemichód
Dziennikarz i bloger kulinarny z ponad dziesięcioletnim stażem, specjalizujący się w tematyce alkoholi. Publikował m.in. w Polsce Times, Gazecie Krakowskiej, Naszemiasto.pl, Zwierciadle, Gotujmy.pl, Polki.pl, Cookmagazine.pl. Prowadzi podcast o alkoholach Strefa Wolnocłowa oraz blog Foodiesworld.pl

Zobacz także

Gastronomia muśnięta czy zmiażdżona pandemią? Ocenia Linh Ziółkowska z restauracji Wi-Taj

Choć obecnie można swobodnie korzystać z oferty restauracji, barów i kawiarni, to jeszcze niedawno rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej. O ocenę zmian, które zaszły w czasie dwóch lat pandemii, trendów oraz rosnących cen żywności poprosiliśmy Linh Ziółkowską, menedżerkę restauracji Wi-Taj.

Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej przeciwko ustawie weryfikacji covidowej

Sejm skierował do drugiego czytania ustawę, która upoważnia pracodawcę do sprawdzania, czy podlegający mu pracownicy są zaszczepieni. Dotyczy to także restauratorów. - To dyskryminacja - uważa Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej.

Coraz więcej restauratorów żąda od gości okazania tzw. paszportu covidowego

Nie zaszczepiłeś się przeciwko Covid-19, nie jesteś ozdrowieńcem i nie masz ważnego przez 48 godzin testu z negatywnym wynikiem? Bez tzw. paszportu covidowego możesz nie wejść do wielu lokali gastronomicznych. Restauratorzy biorą sprawy w swoje ręce i chcą weryfikować klientów.

Maciej Nowaczyk, restaurator z Wrocławia: Czekając na nieuchronne

Jakie nastroje panują w gastronomii w obliczu czwartej fali pandemii? - Kolejny to już raz rząd bierze nas na przeczekanie. Mechanizmy uruchomi w ostatniej chwili. Z dnia na dzień. Pewnie znów z piątku na sobotę. Który to już raz - pisze wrocławski restaurator Maciej Nowaczyk.

Gastronomia tylko z paszportem covidowym? Restauratorzy podzieleni w tej kwestii

Polacy nie chcą kolejnego lockdownu gastronomii, ale są przeciwni szczepieniom i wprowadzeniu obostrzeń dla niezaszczepionych. Restauratorzy znaleźli się między młotem a kowadłem. Z jednej strony muszą chronić swoich gości i personel, z drugiej - starają się nie zrażać do siebie klientów.

Jak odnaleźć się w postpandemicznym gastroświecie?

Jeszcze wiosną, tak jak inni, zastanawiałem się, jak będzie wyglądał powrót do pracy po otwarciu lokali gastronomicznych. Obawiałem się, że rzeczywistość branży może okazać się mało kolorowa. Czy słusznie i czy w ogóle cokolwiek się zmieniło w barowym uniwersum?

Inne kategorie

Podcasty

Lifestyle czy zwykła konsumpcja: gdzie tu jest miejsce dla żywności [PODCAST]

Czy zakup tego bądź innego napoju czy przekąski jest emanacją stylu życia? I na ile w czasach inflacji jest miejsce na taką manifestację? Dyskutujemy z Szymonem Mordasiewiczem z GfK.
wicej

Video

Ruch to zdrowie, ale pamiętaj o bezpieczeństwie
Zespół stresu pourazowego – jak zadbać o swoją przyszłość ?
Społeczna odpowiedzialność – myśl o innych
Techniki relaksacji – jak się zregenerować?
Obniżenie nastroju – zrób nowy plan
Lęk przed utratą pracy – jak sobie z nim poradzić?
Konflikty w rodzinie – jak do nich nie dopuścić?
Kontrola – jak jej nie stracić ?
więcej