Uruchomienie opcji „zamów i odbierz” musi być jednak poprzedzone założeniem sklepu internetowego i udostępnieniem zamówień online. Nie trzeba być już gigantyczną siecią handlową, by przy użyciu kanału cyfrowego zaspokoić potrzeby klientów, takie jak bezpieczeństwo i wygoda robienia zakupów.
– Założenie kanału online do obsługi zamówień internetowych nigdy nie było tak proste i łatwo dostępne jak dziś – opowiada Michał Duława, new business developer w Unity Group.
Początki
Jak zacząć? Michał Duława tłumaczy, że najpierw trzeba się zdecydować na jeden z dostępnych na rynku
Jeśli mamy więcej niż jeden sklep stacjonarny (albo zamierzamy mieć), to nasz system do zamawiania online powinien przewidywać możliwość zamówienia zakupów do dowolnego z nich. Powinniśmy danej firmie wdrażającej oprogramowanie lub producentowi takiego systemu zadać pytanie, czy nie będzie problemu ze wsparciem sprzedaży wielomagazynowej. Dlaczego to ważne? To, że w jednym z naszych sklepów mamy 20 sztuk danego produktu, nie znaczy, że tyle samo jest w innym miejscu.
W takiej sytuacji ważne jest również to, aby system ewidencyjny, posiadający aktualną liczbę sztuk asortymentu w każdym ze sklepów, był również połączony z samym e-sklepem, tak aby miał on informację na temat ograniczeń produktowych w danym punkcie stacjonarnym.
– Po wyborze konkretnego oprogramowania i skojarzenia go z systemem do ewidencji możemy przystąpić do tworzenia naszej oferty. W zależności od skali można to robić ręcznie albo wspomóc się integracją z ERP, aby stworzyć bazę produktu: z nazwą i stanem magazynowym oraz ceną. Tak zaciągnięte produkty potrzebują jeszcze zdjęć, opisów, skonfigurowania ewentualnych wariantów produktowych itp. Będziemy mogli te elementy uzupełnić ręcznie – firma wspierająca/producent, powinni doradzić najskuteczniejszy sposób zatowarowania sklepu internetowego i uzupełnienia go w dane – tłumaczy Michał Duława.
Kiedy otworzymy już nasz e-sklep, witryna internetowa będzie się pozycjonowała w Google, co może zapewnić nam dodatkowy ruch w kanale online i pozwoli pozyskać nowych klientów.
Punkt odbioru
Przy dużej skali zamówień może powstać potrzeba stworzenia punktu odbioru.
– W tym procesie naszym celem powinno być wzbudzenie zaufania klienta do całej procedury i zapewnienie go o niezawodności stosowanego rozwiązania. Istotne, aby odbiór zamówienia był intuicyjny dla kupującego. Jak to osiągnąć? Wszelkie szczegóły dotyczące zamówienia powinny być przystępnie podane na stronie WWW, w mailu, a także np. w formie banneru (w samym sklepie) informującego jak odebrać zamówienie złożone online – radzi new business developer w Unity Group.
Koszty
Najważniejsze w tym wszystkim jest jednak zestawienie kosztów z korzyściami. Michał Duława wylicza, że koszty stworzenia witryny do zamówień online połączonej z ERP zależą od wielu czynników, ale zaczynają się od kilku tysięcy złotych. Miesięczne utrzymanie e-sklepu, w zależności od wyboru rozwiązanie technologicznego, to na początku kilkaset złotych.
– Nie są to duże liczby, gdy zestawimy je z potencjalnymi korzyściami, takimi jak szybsza obsługa klientów i poprawa ich zadowolenia, wyraźny przyrost klientów online z upływem czasu, co dodatkowo zwiększy przychody, wyższa lojalność klientów, oszczędność czasu dla firmy (kupujący mogą płacić online, co eliminuje wydawanie reszty i procesowanie klienta w sklepie), łatwiejsze skalowanie biznesu – sprawniejsze otwieranie kolejnych punktów stacjonarnych dzięki dotychczasowej infrastrukturze, niskie koszty utrzymania sklepu czy dywersyfikacja ryzyka w przypadku sytuacji losowych (np. lockdown) – mówi ekspert z Unity Group.
Korzyści
Założenie sklepu internetowego to inwestycja, z której oczekujemy zwrotu.
– Koszty stworzenia witryny do zamówień online połączonej z ERP zależą od wielu czynników, ale zaczynają się od kilku tysięcy złotych. Miesięcznie utrzymanie e-sklepu w zależności od wyboru rozwiązania technologicznego, to na początku kilkaset złotych. Nie są to duże liczby, gdy zestawimy je z potencjalnymi korzyściami - mówi ekspert z Unity Group.
Jakie korzyści wymienia?
- Szybsza obsługa klientów i poprawa ich zadowolenia.
- Wyraźny przyrost klientów online z upływem czasu, co dodatkowo zwiększy przychody.
- Lepsza opinia i lojalność klientów.
- Oszczędność czasu dla firmy (kupujący mogą płacić online, co eliminuje wydawanie reszty i procesowanie klienta w sklepie).
- Łatwiejsze skalowanie biznesu - sprawniejsze otwieranie kolejnych punktów stacjonarnych dzięki dotychczasowej infrastrukturze.
- Niskie koszty utrzymania sklepu.
- Dywersyfikacja ryzyka w przypadku sytuacji losowych (np. lockdown).
– Usługi dostaw na zamówienie cały czas się rozwijają. Wiele wskazuje na to, że same day delivery może stać się w niedługiej perspektywie codziennością, natomiast opcja szybkiej dostawy będzie mogła pojawić się w każdym sklepie online – podsumowuje Michał Duława.