

Whiskey Boba Dylana dotarła do Polski


Amerykańska whiskey sygnowana nazwiskiem Boba Dylana i nawiązująca do jego największego przeboju "Knockin’ on heaven’s door" pojawiła się na polskim rynku. Legendarny piosenkarz, kompozytor oraz laureat Literackiej Nagrody Nobla (2016) a od ponad dwóch lat jest posiadaczem własnej marki whiskey.
Co istotne, w odróżnieniu od innych piosenkarzy posiadających własną markę alkoholi, Bob Dylan mocno się angażował nie tylko w proces produkcji whiskey, ale również w projektowanie etykiet zdobiących butelki. Widniejące na nich dziwne konstrukcje zostały wykonane w należącym do Dylana studiu metaloplastycznym „Black Buffalo Ironworks” ze znalezionych na złomiskach w całej Ameryce zużytych przedmiotów.
Aktualnie w skład oferty Heaven’s Door Spirits wchodzą trzy whiskey. Tennessee Straight Bourbon Whiskey spędziła siedem lat w nowych, świeżo wypalanych dębowych beczkach. Wersja Straight Rye Whiskey przez sześć lat leżakowała w nowych beczkach, a potem poddana została dodatkowej maturacji w tzw. cigar barrels, wykonanych z francuskiego dębu i ukształtowanych na wzór cygara. Double Barrel Whiskey butelkowana jest z najwyższą mocą - 50%. Spędziła pierwsze sześć lat w beczkach ex-bourbon, by ostatni rok dojrzewać w nowej, świeżo wypalonej beczce z amerykańskiego dębu.
Mimo bardzo krótkiej historii, alkohole firmowane przez Boba Dylana doczekały się pierwszych nagród. Wszystkie trzy wersje whiskey mają na swoim koncie złote medale zdobyte podczas odbywającego się w San Francisco prestiżowego konkursu World Spirits Competition.
Zobacz także

Limitowany napój inspirowany Halloween w Starbucks

Intensywnie czekoladowy, skropiony krwiście czerwonym, truskawkowym sosem, napój Vampire Frappuccino to limitowana, sezonowa oferta Starbucks. W kawiarniach sieci w Polsce można go próbować tylko do 1 listopada.

Koktajl One family według Macieja Mazura

Menedżer baru Z ust do Ust proponuje koktajl na bazie przezroczystego likieru kawowego.

Historia gorzkiego trunku

Spożywany w milionach litrów rocznie na całym świecie, pity "wstrząśnięty lub zmieszany" w koktajlach przez najsłynniejszego agenta brytyjskiego wywiadu, chętnie spożywany z tonikiem lub wodą gazowaną w barach i na rodzinnych przyjęciach. Zaserwowany na kościach lodu idealnie wspomaga trawienie i wa

#INSTABAR

Bar w dzisiejszych czasach istnieje już nie tylko pod realnym adresem, ale również wirtualnie. Prawie nie sposób prowadzić odnoszącej sukcesy działalności gastronomicznej bez pomocy social mediów.

Otwórzmy się na aperitif!

Aperitif to wywodzący się z południa Europy zwyczaj spożywania lekkiego, orzeźwiającego drinka alkoholowego przed głównym posiłkiem, najczęściej w towarzystwie drobnych przekąsek. Ma on pobudzić apetyt, poza tym - jak mawiają Włosi - lepiej nie jeść na pusty żołądek. Czy stanie się u nas popularny?

Cold brew i spółka

Cold brew, kawa, która powstaje na skutek powolnego macerowania w zimnej wodzie, pojawiła się na naszym rynku już kilka lat temu. Wszystko wskazuje jednak na to, że w tym roku, tak jak i w ubiegłym, cold brew będzie jednym z najpopularniejszych napojów kawowych podawanych na zimno.
Inne kategorie
Akademia Horeca


Skuteczna strategia wyceny napojów

