Dlaczego wino?
To był przypadek, który przerodził się w pasję i styl życia.
Od jak dawna pracujesz w środowisku winiarskim i jaka była twoja pierwsza praca?
Mogę powiedzieć, że na poważnie od pięciu lat. Na początku pracowałam we włoskiej restauracji Boscaiola w Warszawie z Andreą Carillo, który obudził we mnie pasję do jedzenia i wina. Wiele się dowiedziałam o klasycznych połączeniach, a potem intuicyjnie zaczęłam pytać o wino... i tak już zostało. Następnie zaczęłam pracę w Butchery & Wine pod okiem Kamila Wojtasiaka, który konsekwentnie mnie szkolił i wysyłał na degustacje. Wiele razy był srogim nauczycielem, ale z pewnością pierwszym mentorem.
Kogo w świecie wina podziwiasz i dlaczego?
Piotra Pietrasa [Mistrz Polski Sommelierów 2015 i 2016 – przyp. red.] za samodyscyplinę.
Co robisz, żeby się rozwijać jako sommelier?
Od kilku miesięcy restauracja, w której pracuję, organizuje kolacje degustacyjne, czyli pop-upy. Zrobiliśmy to pierwsi w Polsce. Codzienne dobieranie win do prostych sezonowych dań, przyrządzanych przez różnych kucharzy, z których każdy miał zupełnie inny styl gotowania – przyznaję, to było duże wyzwanie i chyba najbardziej twórczy czas dla mnie. Gdy tylko mam możliwość, odwiedzam winnice. Niestety, ze względu na liczne obowiązki, nie tak często jak bym sobie tego życzyła.
Gdybyś mogła spróbować dowolnego wina, co byś wybrała i z kim byś je wypiła?
Domaine Dugat-Py, Le Chambertin z 2002 r., Chateau Musar z rocznika 1978 i dobre Bordeaux z 1945 r. Wypiłabym je z kimś, kto potrafi docenić tak wyjątkowe trunki.
Dobry sommelier jest...?
Dobrym słuchaczem.
Ulubione połączenie jedzenia i wina?
Jajecznica z Moscato d’Asti.
Ulubione aspekty twojej pracy?
Spotykam na swojej drodze bardzo ciekawych ludzi, jak Piotra Kameckiego, Adama Pawłowskiego, Piotra Piątka, czy też znamienitych producentów win. Kiedyś o niektórych spotkaniach mogłam jedynie pomarzyć, teraz stają się one codziennością i to chyba jest najwspanialsze. Jednak to goście dają mi siłę napędową i ogromny zastrzyk energii.
Jakie cele realizujesz jako sommelier?
Staram się zaszczepić w ludziach pasję do wina.
Co najmniej lubisz w swojej pracy?
Ciągły brak czasu, w pracy i życiu prywatnym.
BIO
Stanowisko/restauracja: sommelier i menedżer w restauracji Rozbrat 20 Bakery & Wine Corner w Warszawie
Data i miejsce urodzenia: 3 maja 1986, Warszawa
Ukończyła kurs WSET (Wine & Spirit Education Trust) Level 2 i 3 pod okiem Matiasa Glusmana. Od 2011 r. pracuje dla Daniela Pawełka, zaczynała w restauracji Butchery & Wine. Członek zwyczajny Stowarzyszenia Sommelierów Polskich.
Wywiad ukazał się w „Food Service" 11/2016 nr 160.