– To wyjątkowe miejsce, gdzie serdeczność mieszkańców jest wręcz legendarna, a piękne widoki i pyszne jedzenie są codziennością. Nie bez przyczyny nazywana jest perłą Kaukazu. Intryguje, a zarazem ciekawi mnie kultura tego kraju i jego niepowtarzalne smaki. Gruzini stawiają tylko na naturalne składniki, co w obliczu trendu na ekologiczne produkty ma niebagatelne znaczenie. W mojej głowie zrodził się pomysł przeniesienia kawałka Gruzji do mojego kraju, łącząc gruzińską tradycję wypieków z polską nowoczesnością. Tak powstała piekarnia Batumi – tłumaczy Marcin Kozerawski, pomysłodawca i właściciel sieci.
Batumi stawia na produkty bez polepszaczy i konserwantów. Pieczywo nigdy nie jest mrożone, marka daje gwarancję świeżości na co dzień. Doskonały smak to zasługa wyłącznie mąki, wody, soli i tradycyjnego gruzińskiego pieca. W piekarniach sieci pracują głównie Polacy, natomiast pieczę nad recepturami i wypiekaniem pieczywa sprawuje doświadczony mistrz wypieków z Gruzji.
Praktyki w tym zakresie przenoszone są z pokolenia na pokolenie. Najistotniejszy element w całym procesie stanowi gruziński piec tone – to on jest sercem piekarni. Nadaje niezwykłego aromatu i chrupkości pieczywu. Aby ciasto do chlebków puri znalazło się w piecu, nierzadko trzeba się mocno nagimnastykować. Osoba obsługująca piec musi „zanurkować” w jego głąb, precyzyjnie przyklejając ciasto do ścianek. Wymaga to nie tylko doświadczenia, ale i nie lada precyzji.
Piekarnia w swojej ofercie posiada różnego rodzaju wypieki gruzińsko-ormiańskie, a także lokalne produkty. Najpopularniejszy jest chlebek puri o owalnym kształcie z chrupiącą skórką. Przygotowywany jest na bieżąco, dlatego wybierając się do piekarni można mieć pewność, że chleb zawsze będzie świeży i ciepły. Chaczapuri z kolei to chleb z twarogiem. W piekarniach Batumi poza tradycyjną odmianą przygotowywane są także wersje ze szpinakiem, kurczakiem oraz szynką. W okresie zimowym Batumi planuje wprowadzić polski twist do gruzińskich wypieków, tworząc chaczapuri m.in. z bigosem oraz z kapustą i grzybami.
Poza wytrawnymi wypiekami, można skosztować również tych słodkich, do których nadzienia przygotowywane są wyłącznie ze świeżych, sezonowych owoców, np. truskawek, malin, śliwek czy wiśni. Chinkali to obok puri i chaczapuri najbardziej rozpoznawalna potrawa kuchni gruzińskiej – to duże pierogi, w których farsz stanowi połączenie odpowiednio doprawionego mięsa i rosołu. Na uwagę zasługują również pielmieni, czyli pierożki o niewielkich rozmiarach wypełnione świeżym, grubo mielonym mięsnym farszem.
W menu deserowym znajdują się naturalne gruzińskie lody, ręcznie przygotowywana cytrynowo-limonkowa lemoniada z nutką bazylii oraz aromatyczna gruzińska kawa.
- W sieci piekarni Batumi dostępne są także ręcznie wyrabiane gruzińskie lody. Zdjęcie: materiały prasowe.